Kolarstwo w upale
- 26 września 2014
- 0
Ten jegomość przypomina mi scenę z cyrku jak to miś bubu ważący 200kg objeżdża arenę na rowerku junior ku radości gawiedzi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Blog pisany z perspektywy programisty, który pracuje w Singapurze. Dedykuje go każdemu kto chciałby próbować swoich sił zawodowych w Azji. "I am developer - I have no life"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz