Czysty Singapur

  • 10 lutego 2015
  • 0
Z czego zapewne znane jest miasto lwa? Z całą pewnością można tu wymienić porządek oraz bardzo surowe przepisy go regulujące. Od momentu przyjechania i zamieszkania tu kilka lat tu, aż do dnia dzisiejszego nie mogę wyjsć z podziwu dla ogromu pracy jaki włożono w to, aby Singapur i jego mieszkańcy dbali o porządek.






Kary za śmiecenie są bardzo odczuwalne i nie małe. Dla przykładu jegomość do końca życia zapamięta lekcję żeby nie rzucać petów z okna w bloku - tutaj. Jak widać nie ma, że boli. Został przyłapany kamerą zamontowaną na pobliskim bloku.

Jedne co mnie zaskakuje to segregacja odpadów, a właściwie jej brak... Nie robi się tego tutaj w ogóle, a jeśli już zobaczysz eko kubełki to wyglądają jak poniżej. Niech mnie ktoś powie po co "segregować" odpady skoro plastik i papier oraz szkło lądują do tego samego kontenera. Dziwne dziwy :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz