Burza nadchodzi

  • 14 czerwca 2015
  • 0
Nie ma lekko w tropikach. Pada wiele i często. Jak już pada to obficie. Żadne wielkie nowe wieści czy tez odkrycie Ameryki z mojej strony nie dokonałem.. jednakże przy okazji nadchodzącej burzy zrobiłem to poniższe zdjęcie. Ten mroczny klimat. Podoba wam się?


Wesołego Alleluja

  • 4 kwietnia 2015
  • 0
Jak zwykle lotnisko Changi próbuje znów zasłużyć na miano najlepszego na świecie ...według pasażerów.


Wykańczające wilgoć

Singapur jest krajem leżącym bardzo blisko równika, a co za tym idzie znajduje się on w strefie równikowej. Jest tutaj na codzień bardzo gorąca i temperatury nie zmieniają sie zbytnio. Niestety co idzie za temperaturami to uciążliwa wilgotność.

Niestety nie jest to taka wilgotność jaką można znać z naszych piwnic czy lepianek gdzie trzymamy konfitury. Ten chłód i taki specyficzny zapach jak w lesie po deszczu. Nie. To nie to.

Tutaj wilgoć jestbardziej uciążliwa, gdyż jest do tego wymieszana z upałem jaki tu panuje. Opcja jest taka. Wychodzisz na 10-20 minut na zewnątrz ubrany w jakies ładne świeże ciuszki i po 5 minutach masz zacne kołeczka pod pachami oraz przecudny trójkącik na klacie. Żyć nie umierać!



Niestety wilgoć też daje ostro do wiwatu wewnątrz budynków. Dla przykładu, jak jesteśmy w domu to włączamy klimatyzacje nie tylko dlatego żeby zniweczyć uciążliwy upał, ale tez żeby pozbyć sie wilgoci.  Gdybyśmy tak nie robili to by nam poprosi zaczęły pleśnieć rzeczy. Dosłownie! Wyobraź sobie ze pranie zostawiasz w pralce na kilka dni. Masz ten sam efekt jak nie włączanie klimatyzacji w tym klimacie.



Oczywiście klimatyzacja pobiera bardzo dużo prądu, wiec jak to pomysłowi Chińczycy co jej nie za dużo używają maja i na to sposób. Jak widzisz na zdjęciu jest dostępny w drogeriach i supermarketach takie magiczne pudełko z granulkami, ktore bardzo skutecznie wyciągają wodę z powietrza.ncena to około 4-5$ za 3 sztuki, wiec cena nie zabija.

Na jednym ze zdjeć pokazuje ile wody zbiera się w takim pudełku po około miesiącu. Zauważ, że klimatyzacja jest włączana regularnie, aczkolwiek nie w trybie 24/7. Dla przykładu wychodząc z domu klimatyzacje wyłączamy, wiec pudełeczka po szafach rozstawione robią swoje zadanie wzorowo. Rzecz jasna dzięki tym pudełkom nie robi sie chłodniej czy przyjemniej w pokoju. Chodzi tylko o to by nam rzeczy w szafach nie zaszły stęchlizną.



W jednym z wynajmowanych mieszkań spotkaliśmy się z nową klimatyzacją, a co za tym idzie bardzo nowoczesną. W czym zachwyt? Mianowicie klimatyzacja mogła pracować w trybie odsysania wilgoci bez nadmuchu zimnego powietrza, przez co pobiera znacznie mniej prądu. Jak znalazł aby używać tego trybu podczas niepamięci w domu. Czyli takie nowocześniejsze magiczne pudełko:)